Mieszkaniec Trzebini podczas remontu nowo zakupionego domu na poddaszu znalazł pistolet Walther P38 wraz z amunicją. Militaria pochodzą z okresu II Wojny Światowej. Znalezisko zabezpieczyli stróże prawa z miejscowego komisariatu.
4 lutego br. do Komisariatu Policji w Trzebini zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że podczas remontu nowo zakupionego domu w tej miejscowości, na poddaszu w drewnianej części podłogi odnalazł pistolet oraz cztery sztuki magazynków do broni maszynowej wraz z kilkudziesięcioma sztukami amunicji. Znalezisko i stan zachowania znalezionych przedmiotów oraz oznaczenia na broni magazynkach i amunicji wskazują, iż pochodzą z okresu II Wojny Światowej.
Znalezione przedmioty zostały zabezpieczone przez stróży prawa z KP Trzebinia, którzy będą wyjaśniali pochodzenie broni i jej przeszłość oraz czy nie została wykorzystana w jakimś przestępstwie.
(KWP Kraków / tb)
Naprawdę dobrze napisane. Wielu osobom wydaje się, że posiadają odpowiednią wiedzę na opisywany temat, ale z przykrością stwierdzam, że tak nie jest. Stąd też moje ogromne zaskoczenie. Gratki. Zdecydowanie będę rekomendował to miejsce i często tu zaglądał aby przejrzeć nowe artykuły.
Dzięki, będziemy się starać tylko zwiększać poziom.
Brawo! Co za znawstwo warsztatu dziennikarskiego, a przy tym jaka osobista skromność! Dla mnie to zwykła, lakoniczna, zgrabnie napisana notatka prasowa – nic więcej. Autor mógł dodać może jeszcze tylko to, że to „godna, obywatelska postawa”, bo znam kilku poszukiwaczy, ale nie znam żadnego, który pozbyłby się takiego znaleziska, zwłaszcza ze względu na jego widoczny na zdjęciu dobry stan. P.S. Te magazynki to do StG-44?
Autor może nie lubi rozpisywać się i wypisywać farmazony, woli napisać krótko i zwięźle. Mógłby odpowiedzieć też co to za magazynek ale przekroczył by już limit na liczbę znaków.
mam małego pisiorka i lubię się tym chwalić.
Magazynki wyglądają jak do pistoletu maszynowego PPSz wz. 1941 potocznie nazywanego „pepeszą”. Rozłożone obok naboje to 7,62 × 25 mm TT, których używało się właśnie w PPSz-41.
Nie PPSz tylko PPS wz. 43 amunicja zgadza się
Pluto, mylisz się. iRQ11 ma rację, to magazynki od PPSz-41, świadczy o tym zgrzana z magazynkiem obejma dopasowująca. PPSz-41 używała standardowo magazynków bębnowych, stąd szerokie gniazdo i konieczność dopasowania do niego magazynków łukowych. Magazynki od PPS nie miały tego elementu, były płaskie ze względu na inną konstrukcję gniazda magazynka.
Możliwe. Stg44 strzelał nabojem pośrednim.
Co za człowiek…. było trzeba opchnąć po cichu na boku kolekcjonerowi jakiemuś…
Oddali wszystko co za tępi ludzie.
Mam nadzieję że Policja tego nie zniszczy tylko przekaże do muzeum albo sprzeda kolekcjonerom (uprawnionym) na aukcji. Sam bym chętnie przygarnął.
i po co ci to? Zupę z tego będziesz gotował?
I co ci z broni bez papieru? Jedyna opcja to przekazać anonimowo do muzeum. Po wpisie do inwentarza eksponat jest bezpieczny. A tak, to panowie policjanci zapewne oddadzą do huty.
ale bredzisz.policjanci oddadzą do huty?
Oddadzą do magazynu, gdzie w „tajemniczych okolicznościach” się zagubi.
Znam takie przypadki z KWMO Tarnobrzeg kiedy to zginęła broń zarekwirowana kłusownikom z lasów Janowskich 🤣.
Zniknie z magazynu i trafi na ulicę za dobre dudki…..
Naprawdę dobrze napisane. Wielu osobom wydaje się, że mają rzetelną wiedzę na ten temat, ale z przykrością stwierdzam, że tak nie jest. Stąd też moje ogromne zaskoczenie. Powinienem wyrazić uznanie za Twój trud. Niewątpliwie będę rekomendował to miejsce i częściej tu zaglądał zeby przejrzeć nowe posty.
stróży prawa z KP Trzebinia, którzy będą wyjaśniali pochodzenie broni i jej przeszłość ale się uśmiałem:)heheheh
Zapewne środki ze sprzedaży tego Walthera pójdą na fundusz emerytalny Polucji Państwowey. I hwaua jey! W końcu Polucja stoi tylko na straży prawa, prawa tak krzywego, jak poranny wzwód emeryta, które to prawo zawdzięczamy politykom, jakich sami sobie wybraliśmy. Ha tfu.
Jak do Waltera P 38 ciekawa amunicja i magazynki
Chętnie odkupię. Mam papiery.
Znalazl i wezwal psy… Rece mnie opadli. Magazynki i pestki do Sudajewa ok… Ale Waltera szkoda, bo te nieuki po skonczonych czynnosciach dadza go do zezlomowania.
W przypdku gdyby sie znalazlo bron , przekazujac ja anonimowo do muzeum mozna sie liczyc z problemami czy nie ?
W mojej miejscowości było podobnie. Zadki karabinek kawaleryjski i szabla wyszla podczas remontu. W dziwnych okolicznościach wszystko wsiąkło na komendzie…
Ile jest przypadków odnalezienia broni. Ludzie biorą idą że znaleziskiem na komisariat. Dyżurny przyjmuje mówi szkoda zachodu pisać papiery bierze egzemplarz pod biurko i ślad sie używa. Obywatel uwaza że dobrze zrobil i po sprawie.
A na fotografii w artykule jest P38. Amunicja 7.62×25 która do tego modelu nie pasuje. I magazynki Ppsz amunicja do maga,ynkow pasuje.
Świetny artykuł. Naprawdę dobrze napisane. Wielu osobom wydaje się, że mają rzetelną wiedzę na opisywany temat, ale zazwyczaj tak nie jest. Stąd też moje miłe zaskoczenie. Świetny artykuł. Zdecydowanie będę polecał to miejsce i regularnie wpadał, żeby przejrzeć nowe posty.