Zaginiony orzeł z głowicy sztandaru 1 Pułku Strzelców Podhalańskich na niemieckiej aukcji!

Orzeł ze sztandaru 1 Pułku Strzelców Podhalańskich który pojawił się na jednej z aukcji hermann-historica.de

Oryginalny orzeł z głowicy sztandaru 1 Pułku Strzelców Podhalańskich znalazł się na niemieckiej aukcji, na której jest informacja jakoby miał znajdować się na terenie USA. Orzeł na krótko pierwszy raz od wojny pojawił się dokładnie 3 lata temu w Niemczech, od tamtego czasu słuch o nim ponownie zaginął…

Historia pułku i orła
Orzeł wraz z sztandarem został przekazany do 1 Pułku Strzelców Podhalańskich 21 października 1928 roku przez prezydenta Ignacego Mościckiego w Nowym Sączu. Pułk należał do 2. Brygady Górskiej i początkowo walczył poszczególnymi batalionami osłaniając nadgraniczne rejony w dolinach rzek Popradu, Białej i Ropy.

Dnia 5 września II batalion walczył w obronie Nowego Sącza, a następnego dnia w rejonie Bobowej. Został tam odcięty od reszty Brygady i stoczył bitwę pod Szymbarkiem, po czym schronił się w górskich lasach, gdzie przetrwał prawie do końca września. Pozostałe bataliony 8 września skoncentrowały się w rejonie Jedlicza koło Jasła, skąd rozpoczęły odwrót na wschód w kierunku Lwowa. 10 września broniły linii Sanu w rejonie Ulucza. Z 11 na 12 września pododdziały pułku walczyły w rejonie Birczy wspólnie z oddziałami 24 Dywizji Piechoty, ponosząc duże straty. 18 września resztki pułku stoczyły ostatni bój pod Rzęsną Ruską, jako straż tylna 24 Dywizji Piechoty. Zaledwie kilkudziesięciu żołnierzy pułku zdołało przebić się do Lwowa. Tam też w obszarze przygranicznym miał zostać ukryty orzeł.

Geneza odnalezienia orła
Pierwszy raz od wojny o zwieńczeniu sztandaru usłyszeliśmy 3 lata temu gdy swoim odkryciem pochwalił się jeden z użytkowników forum internetowego odkrywca.pl. Pochwalił się on na forum, że znalazł zaginiony grot w trakcie prac budowlanych na terenie Niemiec. Na zdjęciu od razu widać że została mu usunięta korona, do Niemiec prawdopodobnie trafił jako trofeum wojenne zabrane przez jakiegoś żołnierza.

Zdjęcie opublikowane 3 lata temu na forum odkrywca.pl

Znalazca milczy – orzeł powraca
Bardzo dużo osób i organizacji podjęło po tym próbę kontaktu z odkrywcą… wszystkie jednak były bezskuteczne. Grot ponownie zaginął… aż do teraz!

Pojawił się właśnie na jednej z niemieckich aukcji która kończy się za 16 dni, został wystawiony tam od ceny minimalnej 10,000.00 euro. Sprzedawca podaje że wysyłka jest z terenu USA – czy możliwe że aż tam trafił zaginiony orzeł? Może to tylko zabezpieczenie sprzedawcy, kto wie. Jedno jest pewne orzeł jest do kupienia i bezapelacyjnie powinien wrócić do naszego kraju.

Sygnatura „GW” należąca do Warszawskiego producenta i próba srebra 875/1000 fot. hermann-historica.de
Zwieńczenie ze sztandaru 1PSP fot. hermann-historica.de
Tył orła ze sztandaru 1PSP fot. hermann-historica.de

24 KOMENTARZE

  1. A z drugiej strony jest nas tylu pasjonatów . Proste założyć stronę wybrać z trzy zaufane osoby założyć konto i wpłacać kasę na wykupienie . Tylko Które muzeum w Polsce by było godne tego Orzełka ?

  2. No a czy odpowiednie władze są zawiadomione ? Bo artykułu to po prostu sobie nikt nie przeczyta i sprawa znowu będzie stracona.

  3. Niema co zawracać sobie głowę z tak zwanymi władzami..pomysł z założeniem społecznej fundacji której cele statutowe bylyby określone ściśle na poszukiwanie, wykup i promocje w skrócie dziedzictwa narodowego jest kluczowy i to chyba jedyna inicjatywa która miałby rzeczywiście szanse coś działać i według mnie musi powstać! Ja na przykład mam upatrzoną w jednym antykwariacie kronike gdzie zmienia się jednak poczet królów polskich w stosunku do oficjalnej historii..jeśli ktoś jest poważnie zainteresowany proszę o wstępny kontakt na maila – rex744@wp.pl
    Pozdrawiam serdecznie wszystkich

  4. Ten piekny orzel,stanowi WLASNOSC POLSKI,ktora zrabowali niemieccy bandyci i jako taki,powinien zostac ZWROCONY POLSCE !!!

  5. I tak pokrętny będzie los wielu przedmiotów, które nie wolno szukać i znaleźć i otrzymać jakąś gratyfikację czy sprzedać oficjalnie.

    • Dooookładnie
      Znaleziony te kilka lat temu w Polsce i wywieziony po cichu. Żeby znalazła nie przesiedzial w puerdlu paru latek.
      Spojrzeć wystarczy na aukcje sąsiednich państw jakie to cuda się sprzedają, artefakty o polskim rodowodzie tylko dopisania do nich bajka.
      A u nas kiszka i lipa.
      Nasze przepisy są właśnie dla Niemców i innych tylko nie dla nas

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj proszę swój komentarz!
Tutaj wpisz swoje imię

Comment moderation is enabled. Your comment may take some time to appear.