Poszukiwacze odkryli w polu w woj. świętokrzyskim sporo części polskiego przedwojennego samochodu Polski Fiat 508 Łazik – teraz szukają kogoś kto by chciał przyjąć ten zabytek do swojego muzeum lub ewentualnej rekonstrukcji do której mógł by posłużyć.
W trakcie wspólnych poszukiwań Świętokrzyskiej Grupy Eksploracyjnej z Stowarzyszeniem Historyczno-Eksploracyjnym Kohorta na pozwoleniu od WKZ, w okolicach miejscowości Klimontów natrafili na bardzo rzadkie znalezisko. Jest nim Polski Fiat 508 III/W Łazik, który był samochodem osobowo-terenowym zaprojektowanym i skonstruowanym w 1935 roku na terenie naszego kraju.
Udało się odkryć m.in. silnik i chłodnicę, do tego skrzynię biegów. Wyszły przy tym również drobniejsze elementy jak lewarek zmiany biegów, wahacz i prądnica. Na niektórych częściach widoczne są sygnatury producenta i numery seryjne. Pasjonaci chcieli by aby te części trafiły do jakiegoś regionalnego muzeum na ziemi Sandomierskiej, jednak rozważą wszystkie poważne i rozsądne propozycje. Części te śmiało mogły by posłużyć do odbudowy takiego pojazdu, lub przynajmniej jego makiety.
Polski Fiat 508 III/W Łazik został skonstruowany w 1935 roku w Biurze Studiów PZInż przez inż. M. Świerczyńskiego (przy udziale inż. T. Tańskiego) z przeznaczeniem dla Wojska Polskiego. Pojazd ten konstrukcyjnie wywodził się z cywilnego samochodu osobowego Polski Fiat 508 III Junak. Produkcję samochodu Polski Fiat 508 III/W Łazik rozpoczęto już w 1936 roku, a pierwsze pojazdy dla wojska dostarczono do wojska w 1937 roku. Ogółem w latach 1936 – 1939 zbudowano zaledwie około 1500 sztuk łazików.
Samochód ten posiadał otwarte nadwozie, co umożliwiało szybkie jego opuszczenie lub zajęcie w nim miejsc. Jedyną osłonę pełnił składany brezentowy dach. Nadwozie oparte na drewnianym szkielecie było konstrukcji stalowej. Silnik znajdował się z przodu z tyłu natomiast można było umieścić skrzynie ładunkową lub kufer bagażowy. We wszystkich Łazikach było zamontowane terenowe ogumienie, blokada mechanizmu różnicowego oraz terenowe przełożenia przekładni głównej a czasem też i skrzyni biegów. Niektóre egzemplarze różniły się od siebie i posiadały również reduktor, wszystkie natomiast miały tylko jedną oś napędową.
Przednia szyba była opuszczana co pozwalało na łatwe prowadzenie ognia z pojazdu. Jego wnętrze posiadało specjalny uchwyt na broń, torbę na granaty i kilka innych udogodnień dla żołnierzy. Dodatkowo w niektórych egzemplarzach było montowane uzbrojenie, głównie karabin maszynowy Browning wz. 1928. Poza wersją osobową tego pojazdu istniał też model pick-up, które wykorzystywane były głównie jako lekkie sanitarki.
Nikt nie wie w jaki sposób części tego samochodu znalazły się w szczerym polu. Na dzień dzisiejszy jednak nie zachowało się wiele jego egzemplarzy, więc tym bardziej warte są one zachowania. Ja natomiast z dumą mogę się pochwalić że ten głęboki historyczny sygnał w ziemi dał wykrywacz Simplex+ pochodzący z mojego sklepu – serdecznie gratuluję Panu Dudzikowi z Kohorty!
Auto polskiej konstrukcji ale nazywa się Fiat. To raczej na licencji był budowany ? Dziwne, jak wiele rzeczy w Polsce. Mam nadzieje ze ktoś doceni znalezisko. Tylko kto ? Proces prawny to pewnie będzie droga przez mękę jak wiele spraw dotyczących przeszłości w naszym pięknym kraju. Powodzenia z tym dziwnym autem. Polski ale nie polski.
Owszem na bazie licencji fiata, a z tą licencją na życzenie licencjodawcy skasowano produkcję polskich aut. ALE KONSTRUKCJA BYŁA POLSKIM POMYSŁEM NA PODZESPOŁACH WŁOSKICH
Nie ukrywam że z wielką chęcią by się zaopiekował tymi elementami, tym bardziej że mój odbudowywany łazik ma już dużo innych elementów z wykopków.
A Patryk Mikiiuk do Muzeum w Otrębusach?
Jak miało by trafić do Otrębus, to lepiej do jakiegoś regionalnego muzeum lub wojskowego. Zresztą w Otrębusach mają kilka Fiatów 508. A swoją drogą czemu sądzicie że części są od łazika, a nie od cywilnej wersji ??
Ponieważ posiada on charakterystyczną łapę pod silnikiem, które montowane były tylko w wersji Łazik.
Jaką łapę pod silnikiem ?? Chyba myślisz o belce pod skrzynię jest typowa jak dla cywila i jak dla łazika. Inna była w 508/518 a było to spowodowane dłuższą skrzynią z powodu przystawki reduktora. Jak dla mnie nie ma na tych zdjęciach rzeczy która jednoznacznie mogła by wskazać że to łazik.
mialem fiata 508 z takim silnikiem wersja cywilna dolniak 1100 pojemnosci jeszcze po wsiach mozna to znalesc ja swojego kupilem za grosze wyremntowalem i tanoi sprzedalem kiedys tego bylo duzo ,mozna bylo br r-35 osiolek za kilka butelek na wsi kupic to byly czasy mlodosci