Buławę pochodzącą najprawdopodobniej z terenów Rusi Kijowskiej znaleziono jesienią ubiegłego roku w jednym z kompleksów leśnych Nadleśnictwa Lesko. Odkrycia w trakcie grzybobrania dokonał mieszkaniec Zarszyna, Bogdan Marszał – któremu przy okazji serdecznie gratulujemy niezwykłego znaleziska!
Jak twierdzi sam szczęśliwy znalazca buławę zauważył wystającą w zerwanym zboczu przy potoku, o swoim odkryciu następnie powiadomił naukowców. Obecnie buława jest już opracowywana i konserwowana przez archeologa Piotra Kotowicza z Muzeum Historycznego w Sanoku, gdzie zabytek ostatecznie trafi na wystawę. Odkrywca za swoją postawę otrzymał już specjalne podziękowania i pamiątkowy dyplom z muzeum – jak sam podkreśla „to właśnie tam jest jej miejsce„. Na miejscu znalezienia przewidziane są na wiosnę badania archeologiczne, więc niewykluczone, że na buławie się nie skończy.
Buława jest typu „gwieździstego” i pochodzi najprawdopodobniej z XII-XIII wieku. Na naszych terenach w przeszłości dokonywano licznych odkryć podobnych buław m.in. Grądów, Stołpia, Gdańsk, Radymno lub prawie identyczną buławę można zobaczyć w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie. Buławy te oprócz walorów militarnych, posiadały głównie znaczenie symboliczne albowiem były oznaką władzy. Liczne analogie do tego typu przedmiotów odnaleźć można na terenie wczesnośredniowiecznej i średniowiecznej Rusi. Głównym ośrodkiem ich produkcji był ważny wtedy Kijów. Takie buławy nosili tylko możni, tamtejsi wojowie. Oręże tego typu wywodzi się i zostało opracowane na Bliskim Wschodzie. Sama nazwa „buława” jest pochodzenia Tureckiego. Znalezisko to może świadczyć o ścisłych kontaktach i burzliwej historii naszego wspólnego pogranicza. Zabytek ten z pewnością dużych walorów bojowych nie posiadał, był zapewne atrybutem władzy plemiennego wodza.
+ BONUS!
Pokaże wam jeszcze jedną inną buławę, tym razem wyłowioną magnesem neodymowym ubiegłego lata 🙂
Najlepsze i najtańsze wykrywacze metalu na początek jak i dla profesjonalisty!
Hahahahahaha Podziekowane i dyplom hahahaha
żenada
Mam taką samą w domu hahaha Ale za dyplom nie oddam hahaha
Grzyby w lutym … hmmm
Doczytaj proszę… znaleziska dokonano na jesień ubiegłego roku.
Dyplomy też mogą być ładne 🙂