Pamiętacie „Niewiarygodny skarb złotych dukatów odkryty przypadkowo”? Okazuje się że jest on jeszcze większy i dużo bardziej ciekawy. Na miejscu znaleziono kolejne monety oraz kolejne ceramiczne naczynie z numizmatami – tym razem in situ.
Ponad tydzień temu na terenie Czech został odkryty skarb złotych dukatów, znalazca zgłosił go do muzeum. W sumie zostało przez niego znalezione 74 złote numizmaty pochodzące z XVI-XVII wieku. Jak się okazuje archeolodzy po przebadaniu miejsca w którym odkryto depozyt, znaleźli jeszcze 3 złote dukaty które zmyły się ze zbocza wraz z kawałkami ceramiki. Największym zaskoczeniem było jednak kolejne ceramiczne naczynie zawierające pieniądze. Dzięki wzorowej postawie znalazcy można było teraz zadokumentować resztę jak się okazuje „większej całości”.
Sprawdzając najbliższą okolicę miejsca ukrycia pierwszego dzbanka z monetami, natrafiono na drugie ceramiczne naczynie. Tym razem zawierał głównie srebrne talary, dokładna ilość monet jeszcze nie została podana. Wiemy jednak że były w nim również mniejsze srebrne monety i kilkanaście złotych dukatów. Cały ten skarb jest więc ogromny tak na te… jak i tamte czasy. Ktoś ukrył wielki majątek i nie było mu dane nigdy po niego wrócić.
Cały skarb ostatecznie trafi na ekspozycję w Muzeum Moraw Południowo-Wschodnich w Zlín.
Czy znalazca otrzyma coś poza dyplomem? Jakie są lokalne przepisy?
Tak.Tam są inne przepisy prawa.Otrzyma sporą nagrodę…
Uścisk prezesa
A dlaczego jest tam orzeł w koronie ?
Orzeł w koronie z inwokacją Deus Spes Nostra Est na szwajcarskim talarze z Schaffhausen to symbol zakonu krzyżackiego