
„Mieli być na święta w domu, zostali na zawsze w Bieszczadach.” Tak w jednym zdaniu można opisać to co spotkało żołnierzy rosyjskich i austro-węgierskich którzy w 1915 roku stoczyli bój na górze Manyłowa w Bieszczadach. Poszukiwacze postanowili przywrócić pamięć o poległych w tym miejscu, zorganizowali więc w tym celu międzynarodowy zlot.
Blisko 80 poszukiwaczy z całej polski oraz z kilku krajów w tym Czech, Ukrainy czy Węgier na zaproszenie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego „Galicja”, poszukiwało śladów i pozostałości po jednej z najbardziej krwawych i zaciętych bitew I Wojny Światowej. Bitwy tak zaciętej że jej szale przechylić miało dopiero wysadzenie przez żołnierzy jednostek saperskich Austro-Węgier, okopów obsadzonej przez wojska rosyjskie szczytu góry Manyłowa (Łysy Wierch).
Cała akcja połączona ze zlotem detektorystów odbyła się pod tytułem „Galicja śladem bieszczadzkich lwów – operacja Manyłowa 1915”. Była ona pokłosiem Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Zimowa Wojna w Bieszczadach 1914-1915 śladami Bieszczadzkich Lwów”, która odbyła się tego roku w marcu w Cisnej. W trakcie odbytej konferencji przekazano wiele istotnych informacji znanych z polskich źródeł, jak również nieznanych do tej pory, pochodzących ze źródeł rosyjskich, ukraińskich czy też węgierskich. Całość konferencji skupiona była na Bieszczadach ze szczególnym uwzględnieniem masywu Manyłowa (Manilowa). Po teorii przyszedł czas na praktykę – pasjonaci ruszyli w teren.
Poszukiwania jak widać to nie tylko pasja dla mężczyzn Kolejna poszukiwaczka z wykrywaczem, od kopania w trudnym terenie ma męża Poszukiwacze przeszukiwali szczyt jak i zbocza Manyłowej Detektoryści na każdym kroku napotykali świadectwa odbytych tam walk
Poszukiwacze postawili sobie za cel odkrycie nieujawnionych do dzisiaj miejsc pochówków poległych tam żołnierzy, jak również odnalezienie przedmiotów związanych z pobytem i walkami żołnierzy wszystkich stacjonujących tam armii. Znalezione artefakty po zakończeniu konserwacji i opracowaniu przez archeologa zostaną przekazane do tworzonej Izby Muzealnej w Baligrodzie. I będą trwałym świadectwem toczących się działań wojennych w Bieszczadach w okresie I Wojny Światowej – dostępnym dla Wszystkich zwiedzających. Warto dodać że cała akcja odbyła się w porozumieniu z Nadleśnictwem Baligród, wsparciem Wójta Gminy Baligród, oraz wszelkimi potrzebnymi do tego celu pozwoleniami wydanymi przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Nikt nie wie ilu tak naprawdę żołnierzy zginęło w Bieszczadach. Było i tak, że w niektórych pułkach całkowite straty roczne dochodziły do 300% stanu wyjściowego! Średnia przeżywalność żołnierzy wysłanych do walki w Bieszczadach wynosiła 6 tygodni. Wspomniana bitwa o szczyt góry Manyłowa (ponad 800 metrów n.p.m) toczyła się w warunkach bardzo ostrej zimy w 1915 roku. W trakcie której zginęło od 37 000, do według nawet niektórych szacunków 50 000 żołnierzy.
Dlaczego Bieszczady określane mianem 'Termopil walk o Karpaty’ stały się elementem tak zaciętych walk? – Dzisiaj wiemy że istniało porozumienie pomiędzy Francją a Rosją Carską, w wyniku którego Rosjanie wykonali uderzenie w kierunku południowo-wschodnim. Musimy sobie zdać sprawę że gdyby Rosjanom udało się pokonać wał Karpacki, to wyszli by na Nizinę Węgierską i mieli by wtedy otwartą drogę na Wiedeń, na Budapeszt czy Pragę. Jednocześnie to uderzenie odciążało ciężkie i zacięte walki, które Francuzi przegrywali na swoim froncie. – powiedział dr hab. Jerzy Prochwicz, honorowy członek SEH „Galicja” z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach
Pozycje bojowe 85 Pułku Piechoty, 28 lutego 1915 roku fot. z prezentacji Yuriego Fatula Karty żołnierzy poległych i pochowanych gdzieś na górze Manylowa fot. z prezentacji Yuriego Fatula Pozycje bojowe 1 marca 1915 roku fot. z prezentacji Yuriego Fatula
Przed poszukiwaniami pasjonaci odbyli szereg interesujących wykładów na temat historii Bieszczadzkich walk podczas I Wojny Światowej. Jeden z takich interesujących wykładów przeprowadził Yuriy Fatula, autor książki pt. „Полеглих ми так і не поховали… Бойовий шлях 85-го Мараморосько-Угочанського піхотного полка австро-угорської армії. 1914–1918” (Nie chowaliśmy zmarłych … Trasa bitewna 85. Pułku Piechoty Maramoros-Ugachan Armii Austro-Węgierskiej. 1914–1918). Do której to odsyłam wszystkich zainteresowanych tematem Manyłowej jak i walkach w Bieszczadach.
Prowizoryczne groby postawione na pasie szczytu Łysego Wierchu Prowizoryczne groby postawione na górze Manyłowa
Pomimo że od tamtych wydarzeń upłynęło ponad sto lat, na miejscu stoczonej bitwy bez większego trudu można na samej powierzchni natknąć się na szczątki żołnierzy. Pasjonaci układają na nich kopce z kamieni i nanoszą przy pomocy GPS na mapy, ma to na celu postawienie tam w przyszłości bardziej trwałych symbolicznych krzyży i stworzenie ścieżki dydaktycznej. Dodatkowo przy pomocy wykrywaczy poszukują namacalnych przedmiotów będących świadkami tej krwawej bitwy, by zachować jej ślad dla dalszych pokoleń.
Co ciekawego pasjonatom udało się odkryć w trakcie prowadzonych poszukiwań? – Między innymi karabiny obu walczących tam armii i ich fragmenty, klamry od pasa, skórzane ładownice wraz z amunicją, bączki z czapek, bagnety i ich fragmenty, manierki, saperki. Bardzo dużo artyleryjskich szklanek od szrapneli, które były jednym z większych przekleństw żołnierzy walczących w okopach, gdyż zasypywały ich z góry gradem ołowianych kulek. Do tego zapalniki do nich i sporo innego wyposażenia stosowanego przez żołnierzy w tamtym rejonie i okresie.
Skórzana carska ładownica Skórzana ładownica zawierająca niewykorzystaną amunicję Fragment pasa Austro-Węgierskiego Czekan saperów znaleziony na Manyłowej Carski karabin Mosin odkryty na Manyłowej Austro-Węgierska manierka odkryta na górze Manyłowa Carska klamra i jej szczęśliwy odkrywca Rzadka carska klamra Warszawskiej produkcji Carska klamra posiadająca stalowe zaczepy Zastępcza stalowa klamra z Manyłowej Ostroga i zastępcza stalowa klamra odkryta na Manyłowej Kółka inaczej zwane „bączki” od pałatki Austro-Węgierskiej i komory karabinów Komora karabiny, kółko od pałatki i fragment bagnetu Zamek od karabinu Mannlicher Zamek od karabinu Mosin Saperka znaleziona na Manyłowej Carski bagnet tulejowy z I Wojny Światowej Austro-Węgierski zapalnik czasowy od szrapnela Carski zapalnik czasowy tzw. „cycek” od szrapnela Szklanki od szrapnela znalezione na Manyłowej Austro-Węgierski zapalnik czasowy od szrapnela Carski karabin Mosin wz. 1891 znaleziony na Manyłowej i jego odkrywca Carski karabin Mosin wz. 1891 Część artefaktów z bitwy o Manyłową odkrytych w trakcie poszukiwań Większa cześć przedmiotów znalezionych w trakcie poszukiwań na górze Manyłowa
Jak już wspomniałem na wstępie wszystkie odkryte przedmioty trafią do powstającej Izby Muzealnej w Baligrodzie, gdzie po konserwacji i opracowaniu będziecie mogli je osobiście podziwiać.
Jeśli ktoś chciał by zobaczyć relację wideo z przebiegu z tych poszukiwań to zapraszam do blisko 40 minutowego filmu chłopaków z Green Camo.
Najlepsze i najtańsze wykrywacze metalu na początek jak i dla profesjonalisty! Szukacie wykrywacza dla siebie? – koniecznie zapoznajcie się z ofertą naszego sklepu! ..i napiszcie do nas po rabat!

Mam takie pytanie, czy redaktor jest archeologiem?
Nie, nie jestem.
Super artykuł,no i zdjęcia również,tylko tak dalej.!!!Pozdro.
Posiadam taką samą klamrę jak na zdjęciach, tylko że w bardzo dobrym stanie. Wyprodukowana w Warszawie. Po za tym podziwiam i popieram działania tak wspaniałych poszukiwaczy, często zapomnianej historii. Pozdrawiam
Klamerka też z stalowymi zaczepami? Z tego co mi wiadomo to dość niezły rarytas. Dzięki za dobre słowo i pozdrawiam serdecznie!
Witam, bardzo interesujący artykuł. Kilka dni temu zdobyłem dokumenty, że mój pradziadek zginął pod Boligrodem w listopadzie 1914 roku. Mam dokument, w którym świadek śmierci pradziadka pisze, że razem z nim służył w wojsku rosyjskim w 195 pułku Łargokargilskim z Orenburga. Gdzieś tam pomiędzy Liskiem i Boligrodem mój dziadek został pochowany. Mam pytanie gdzie mógłbym dowiedzieć się więcej o przebiegu tej bitwy, czy jest dostępna gdzieś mapa tych nieznanych grobów. Pozdrawiam
Więcej możesz się dowiedzieć m.in. z książki prof. Olejko oraz tej którą napisał prof. Yuri Fatula.