Znikła z radaru na blisko 400 lat, teraz jej centralny element odkrył w trakcie poszukiwań z wykrywaczem Kevin Duckett – mowa o królewskiej koronie Henryka VIII. Do tego nieprawdopodobnego odkrycia doszło w pobliżu miejscowości Market Harborough w Northamptonshire.
Myślę że nikt by się nie spodziewał, że na namacalne ślady tej wielkiej tajemnicy przyjdzie poczekać 400 lat! Figurka wykonana z szczerego złota zdobionego emalią, która pochodzi z centralnej części korony samego króla Henryka VIII Tudora (1491-1547), została odkryta przy pomocy wykrywacza metali przez poszukiwacza z Anglii.
Jakie były pierwsze skojarzenia, 49-letniego poszukiwacza? – „Na początku zastanawiałem się, czy to pognieciona folia z produktów spożywczych z lat 70., czy nawet 'złota’ nakrętka od butelki po mleku.” – mówi o swoim trafieniu Kevin Duckett
Pojawiło się bardzo dużo szacunków dotyczących wartości odkrytego artefaktu, eksperci twierdzą że jego wartość może wynosić nawet 2 miliony funtów! Zgubiony, lub też ukryty zabytek zalegał stosunkowo płytko, na głębokości kilku cm.
„Otrzepałem z siebie ziemię i usiadłem ze zdumieniem. Pęd adrenaliny i szum podniecenia zaczęły przepływać przez moje ciało. Trzymałem coś, co wyglądało na ciężką figurkę z litego złota i emalii”. – wspomina odkrywca elementu zaginionej korony
Historycy byli zdania, że klejnot zaginął na zawsze, kiedy to Oliver Cromwell(angielski polityk) nakazał stopienie korony i wybicie z przetopionego złota monet po zniesieniu monarchii w 1649 roku i ścięciu samego Karola I. Korona która należała do samego Henryka VIII, oprócz cennego kruszcu posiadała 344 kamienie szlachetne, które zostały wycenione przez ówczesny parlament na 1100 funtów – były one sprzedawane pojedynczo.
Karol I kiedy uciekł przed Oliverem Cromwellem po przegranej bitwie pod Naseby w 1645 roku. Zapewne musiał przejechać obok miejscowości, w którym detektorysta znalazł klejnot. Istniej duże prawdopodobieństwo ze drobna złota figurka z korony mogła się oderwać od niej i w ten sposób czekała 400 lat na swoje ponowne odkrycie.
To nie figorka z obrazu
nie złe błoto musiało tam być skoro tak sobie wypadło i nikt nie odnalazł
znalazł ….. i co wsadzili ?
Wspaniałe znalezisko wzbogacające historię Anglii oraz szczęśliwego znalazcę, szkoda że w Polsce dzięki stalinowskiemu betonowi takie niesamowite znalezisko po cichutku by tą Polskę opuściło i nikt nigdy nie dowiedział by się o takim cudeńku.