Po roku przerwy archeolodzy i poszukiwacze powrócili na VIII sezon badań pola Bitwy pod Grunwaldem. Jednak pierwszy raz od 30 lat otworzono wykopy archeologiczne weryfikując lokalizację wytypowane georadarem i wykrywaczami.
Ostatni VII sezon badań pola Bitwy pod Grunwaldem z 1410 roku, który zakończył się końcem sierpnia 2020 roku dał dużo ciekawych odkryć. W ubiegłym roku pierwszy raz od wielu lat nie udało się zorganizować badań w normalnym wymiarze. Ten rok będzie jednak dość przełomowy dla organizowanych przez Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku terenowych weryfikacji pola bitwy. Rozpoczęto bowiem sondażowe wykopy archeologiczne, które w odróżnieniu od wykrywaczy mogą dać trochę więcej informacji.
„Dzisiaj zakończyły się dwutygodniowe badania archeologiczne na polach Grunwaldu. W trakcie prac odkryto owalną konstrukcje kamienną prawdopodobnie będącą płaszczem kamiennym kurhanu, który został zniwelowany przez orkę.” – poinformował Adam Górecki, archeolog z Muzeum Bitwy pod Grunwaldem
Ostatnie badania z wykopami archeologicznymi pod Grunwaldem miały miejsce pod koniec lat 80 ubiegłego wieku. Wtedy skupiały się one głównie wokoło kaplicy pobitewnej, tym razem próbowano wytypować miejsca w „szczerym polu” przy użyciu georadaru, a następnie zweryfikować je wykopem sondażowym. Badaniami kierowali archeolodzy: Ewelina Miksa oraz Adam Górecki z Muzeum Bitwy pod Grunwaldem, jak zwykle byłyby one niemożliwe bez pasjonatów w roli wolontariuszy.
Przeprowadzono w sumie 6 wykopów sondażowych, w których często anomaliami były duże kamienie lub inne nieznaczące obiekty. W jednym z wykopów udało się jednak natrafić na bardzo interesującą konstrukcję.
„Odkryliśmy owalną konstrukcję kamienną będącą prawdopodobnie zniwelowanym przez działalność rolniczą kurhanem. Pod płaszczem kamiennym na całej jego wielkości odkryto węgle drzewne, dodatkowo w centralnej części znaleźliśmy warstwę popiołu. Warstwa węgli i popiołów miała około 20 cm miąższości. Na tę chwilę poszukujemy analogii, by określić jego funkcję.” – powiedziała archeolog Ewelina Miksa
Wykop sondażowy jak widać został znacznie poszerzony, a odkryta konstrukcja jest naprawdę sporych rozmiarów. Udało się wyeksplorować górną jej warstwę w całości oraz zrobić dodatkowo częściowe przekroje, by dokładniej ustalić charakter tej budowli. Co dokładniej udało się znaleźć w jej środku?
„Jeśli chodzi o zabytki ruchome to w warstwie płaszcza kamiennego znaleziono 4 fragmenty ceramiki datowanej na okres wczesnego średniowiecza. Znalezisko można interpretować jako cenotaf, czyli kurhan symboliczny, gdyż nie odkryto warstwy przepalonych kości ludzkich. Miał on kształt owalny, 4 x 3 metry.” – dodaje archeolog Ewelina Miksa
Jak przyznają naukowcy z Muzeum Bitwy pod Grunwaldem „dopiero usiedli do szukania dokładnej analogii”, być może więc o dokonanym odkryciu z czasem dowiemy się czegoś więcej. Jak widać pole tego największego starcia średniowiecznej Europy ma jeszcze dużo ciekawostek do odkrycia. Na jesień planowane są już kolejne badania z udziałem wolontariuszy.
Zdjęcia Maciej Gancarski.
Na Grunwaldzie? Myślałem, że chodzi o poznańską dzielnicę Grunwald 🙂
Ja wiem co to może być,za dalego szukacie.
O odkrywanych także w różnych częściach Polski kamiennych stosach – wczesnośredniowiecznych kurhanach typu skandynawskiego, pisze prof. Słupecki: „Pierwszy tego rodzaju obiekt [skandynawski kamienny kurhan] (…), odkryty jeszcze w początkach XX wieku w Kijowie, Aleksander Gieysztor z uwagą odnotował w swej pracy. Niedawno podobne skupiska kamieni odnaleziono w dwóch ważnych miejscach. Najpierw na Wzgórzu Lecha w Gnieźnie, kilkanaście metrów od katedry, gdzie odkryto zagadkowy kurhan kamienny wbudowany w podwaliny kościoła św. Jerzego, potem podobny obiekt odkryto obok fundamentów jedenastowiecznego kościoła w Kałdusie. Zatem, tak jak w Kijowie, oba te domniemane ołtarze pogańskie znaleziono w centrach nowej władzy, gdzie nie przypadkiem umieszczano też ośrodki nowego kultu – archikatedrę z grobem męczennika wysuwanego do roli patrona państwa. Właściwa interpretacja obu tych obiektów ma kluczowe znaczenie dla badań schyłkowego pogaństwa, chrystianizacji i początków Polski.” W tradycji skandynawskiej hörg – kurhan, to kamienny stos ofiarny, kopiec ziemny lub też ołtarz świątynny pod gołym niebem. Hörgi – kurhany znamy ze skandynawskiej ustnej tradycji historycznej m.in. z „Eddy Poetyckiej” (spisanej w XIII w.), pojawiają się one także w poezji skaldycznej oraz w słynnym, zekranizowanym w 2007 roku, anglosaskim poemacie Beowulf. W staroskandynawskim poemacie Hyndluljóđ bogini Freyja wychwala swego wyznawcę – Óttarta za to, iż oddaje on jej cześć właśnie przy pomocy hörgu – kurhanu. Freyja mówi, że Óttar ułożył hörg z kamieni i systematycznie zrasza go krwią ofi arnych zwierząt. Według Adama z Bremy, gdy groził głód lub zaraza – ofiary składano bogowi Thorowi. Odynowi zaś, gdy wyruszano na wyprawę wojenną, a bogini płodności i urodzaju Freyi, podczas godów, czyli wesela.
A to nie jest ta sama sterta kamieni zebranych z pola, którą odkryto w latach 60-tych?
Nie 😉