Anglia nie bez powodu nazywana jest przez poszukiwaczy „Wyspą Skarbów”, nie ma praktycznie tygodnia by ktoś nie odkrywał tam coś wyjątkowego. Tym razem na niezwykły artefakt w kształcie miniaturowej Biblii natrafiła detektorystka Buffy Winship Baily!
Poszukiwaczka Buffy z Wielkiej Brytanii trafiła dwa dni temu „znalezisko swojego życia”. Jest to dokładnie średniowieczna miniaturowa Biblia wykonana ze szczerego złota. Przedmiot nie został jeszcze dokładnie przebadany jednak z pewnością będzie wkrótce o nim głośno.
Wszystko wskazuje na to że ten mały skarb pochodzi z średniowiecza, a dokładnie XIII-XV wieku. Jest wykonany z szczerego złota i prawdopodobnie służył jako swego rodzaju zakładka do prawdziwego pisma świętego, podobne obiekty były właśnie używane przez całe średniowiecze. Zwykle składały się z zdobionego pergaminowego paska przymocowanego do krawędzi księgi. Innym razem był to kawałek sznurka przyczepiony do grzbietu książki zakończony np. koralikiem.
Tak zapewne było właśnie w tym przypadku, gdyż przez grzbiet tej miniaturowej księgi biegnie właśnie otworek, którym zapewne przechodził sznurek. Jest więc bardzo duża szansa że była to zakładka z jakiejś bardzo ważnej i cennej starożytnej Biblii. Znalezisko to od kilku dni rozbudza ogromne emocje u wielu poszukiwaczy jak i archeologów.
Najlepsze i najtańsze wykrywacze metalu na początek jak i dla profesjonalisty!
Kiedy i u nas w kraju będzie normalnie dla detektorystów?
Pewnie w czasach reformacji ktoś to ukradł.
Ta przysłowiowa „wyspa skarbów” jest wszędzie. Ludzie znajdują takie skarby, że głowa mała tylko nie mogą się pochwalić publicznie. Historia cierpi, a ciągłe zakazy i tak nic nie zmienią, może lepiej pójść w drugą stronę…