Na pierwszych poszukiwaniach z wykrywaczem znalazł blisko 1 kilo złota wikingów!

Amator kupił swój pierwszy wykrywacz i od razu znalazł bezcenny „skarb życia”, który nie tylko wzbudził zachwyt archeologów i pasjonatów w Danii ale i na całym świecie!

Tego wyjątkowego odkrycia dokonał Ole Ginnerup Schytz poszukiwacz z wykrywaczem metali, na polu w Vindelev w pobliżu miasta Jelling na Półwyspie Jutlandzkim pod koniec grudnia 2020 roku. Vejlemuseerne i Duńskie Muzeum Narodowe przez cały czas utrzymywały znalezisko w tajemnicy.

Na początku tego miesiąca w Danii poinformowano o znalezieniu jednego z „największych i najpiękniejszych” złotych skarbów w historii tego kraju. „To największe znalezisko w ciągu 40 lat mojej pracy w Muzeum Narodowym” – stwierdził Peter Vang Petersen, który brał udział w pracach badawczych.

Naukowiec twierdzi że taką, złotą biżuterię 1500 lat temu nosiły głównie duńskie kobiety – miała ona chronić je przed złymi duchami. W czasach wikińskich uważano, że złoto pochodzić ma od Słońca i ma dlatego w sobie ogromną moc. Często złote ozdoby i przedmioty były ozdabiane runami oraz wizerunkami nordyckich bogów. Dokładnie tak też jest w przypadku tego skarbu znalezionego pod Jelling.

Składa się on z 22 złotych przedmiotów o łącznej wadze 945 gramów. Mają one około 1500 lat, donosi muzeum Vejlemuseerne w Vejle.

Najlepsze w tym jest to że znalazca tak naprawdę dopiero zaczynał swoją przygodę z detektorystyką, zakupił pierwszy wykrywacz i był to jego pierwszy sygnał w polu należącym do kolegi ze szkoły na które się wybrał.

„Gdy tylko przyłożyłem urządzenie do ziemi, to zaczęło piszczeć. W pierwszej chwili pomyślałem, że to korek w beczce ze śledziami.” – wspomina Ole

To co miało być beczką ze śledziami okazało się jednak skarbem wikingów. To niesamowite że odkryte złote monety i biżuteria tj. ogromne medaliony zwane „brakteatami” o łącznej wadze blisko kilograma spoczywały w ziemi blisko 1500 lat!

Najlepsze i najtańsze wykrywacze metalu na początek jak i dla profesjonalisty!