Wrześniowa, ułańska, polska szabla wz. 34 „Ludwikówka” używana w pułkach kawalerii i była ostatnią polską szablą bojową używaną we wrześniu 1939 roku. Dla każdego pasjonata historii jest to symbol kunsztu konstruktorów i bohaterstwa naszej kawalerii.
Samo odkrycie na którego podstawie powstał ten wpis zostało opisane na moim FB ponad 5 lat temu, wciąż myślę ze względu na sam kunszt i historię szabli wart jest odświeżenia.
Szabla wz. 34 „Ludwikówka” to broń biała używana w polskich pułkach kawalerii w latach 1935–1939. Była ostatnią polską szablą bojową używaną w wojnie obronnej Polski we wrześniu 1939. Nazwa „Ludwikówka” pochodziła od miejsca wytwarzania, tj. od Huty „Ludwików” w Kielcach, zaś nazwa tej od nazwiska założyciela.
Aby szabla wz. 1934 zakwalifikowana została do odbioru musiała:
– przebić sztychem blachę grubości 2 mm przez spuszczenie głowni z wysokości 2 metrów;
– pięciokrotnie przeciąć pręt stalowy o średnicy 5 mm na podkładzie ołowianym bez uszkodzenia ostrza;
– przejść próbę uderzenia grzbietem i płazem głowni w obły pień twardego drewna bez pęknięć okładziny i uszkodzenia głowni;
– głownia oparta na drewnie i poddana ręcznemu naciskowi kilkakrotnie i obustronnie (strzałka ugięcia 150 mm w każdą stronę) nie mogła się odkształcić;
– pochwa płasko ułożona na dwóch podkładkach (przy szyjce i ostrodze), obciążona ciężarem 120 kg, nie mogła wykazać odkształceń ani pęknięć;
1 lipca 1938 roku Wojsko Polskie posiadało 39 564 takich szabel. Jednostki kawalerii otrzymały je dla całego stanu przewidzianego w tabeli mobilizacyjnej. Otrzymały je również inne jednostki, a to Szkoła Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, czy 2 pułk artylerii lekkiej.
Odkrycia dokonał Tomasz (tominew) w miejscu przebijania się oddziałów kawalerii armii Poznań i Pomorze spod Bzury do stolicy, województwo mazowieckie – za zdjęcia serdecznie dziękuje i pozdrawiam! Dodam że artefakt ten od wielu lat można oglądać w Muzeum. Niebawem będzie dostępny filmik z odkrycia.
Tomasz nie był oczywiście jedyną osobą którą było dane odkryć ten bezcenny artefakt. Pozwolę sobie zaprezentować jeszcze kilka odkrytych „Ludwikówek”, które przewinęły się przez mojego bloga.
Szabla odkryta 5 lat temu przez Marcina 20 km pod Lublinem:
Szabla wz.34 odkryta na Ukrainie przez Ruslana:
Szabla Ludwikówka znaleziona w Chełmnie nad Wisłą przez Patryka:
Kolejna Polska szabla wz. 1934 odkryta na Ukrainie:
Szabla w pochwie znaleziona i podesłana przez „ekipę ZRO” z lubelskiego.
bardzo piękne trafienie ,aż miło popatrzeć