Dwóch Polaków odkryło skarb rzymskich monet – od wielu lat mieszkają w Wielkiej Brytanii i wspólnie przy pomocy wykrywaczy metali poszukują artefaktów z przeszłości. Czy rzymski legionista mógł zakopać swoje pieniądze? – Koniecznie przeczytajcie i zobaczcie co znalazło dwóch przyjaciół z Polski na angielskiej ziemi.
Miałem ich przyjemność poznać osobiście na jednym z zlotów w UK. Artur Kropiwiec z Włodawy oraz jego najlepszy kolega Błażej Lewandowski z Raciborowic, którzy mieszkają na stałe w Anglii znaleźli skarb rzymskich monet. Monety były rozorane na polu i są to głównie rzymskie denary. Wiele wśród nich jest rzadkich i prawdopodobnie zainteresuje się nimi British muzeum, gdzie trafiają ciekawsze znaleziska detektorystów na wyspie. Dodam też że panowie ze swoim odkryciem trafili już na okładkę branżowego czasopisma Treasure Hunting.
W Anglii jest prawo podziału 50/50 czyli 50% wartości skarbu dostaje właściciel ziemi i 50 procent znalazca lub znalazcy. Wszystkie odkryte monety to srebrne denary i pochodzą z I i II wieku naszej ery. Wśród nich są numizmaty cesarzy; Marka Kokcejusza Nerwy (96-98), Marka Ulpiusza Trajana (98-117), czy Marka Aureliusza (161–180).
Według rożnych źródeł rzymski legionista otrzymywał 120 denarów za rok służby, a panowie znaleźli jak do tej pory już 46 srebrnych oraz 3 rzymskie monety z brązu i jedną fibule (zapinkę do szaty). Artur i Błażej na pole wracają w maju lub czerwcu – jak sami mówią – „nie możemy się już doczekać”. Mają nadzieje na znalezienie jeszcze większej ilości monet, które liczą że wchodziły w skład odkrytego depozytu, lub czegoś innego ekscytującego.
Koledzy zostali wsparci również przez płeć piękną, a miejsce było wcześniej skanowane detektorem Fisher Gemini-3 i wynik był zadowalający.
Znalezisko pochodzi z jednej z wiosek w hrabstwie North Yorkshire. Gdzie pośród różnych artefaktów Artur znalazł również guzik z dywizjonu 300 (300 Dywizjon Bombowy „Ziemi Mazowieckiej”) model 1928, które były produkowane w Londynie.
„To dodaje tej całej historii Polski smak. Kiedyś stacjonowały tam rzymskie legiony a w czasie drugiej wojny światowej – polscy lotnicy.” – dumnie wspomina Artur
Obaj panowie wytrwale szukają śladów historii na angielskiej ziemi i skrupulatnie zapisują je we własnej mapie pokazując tym samym jak łączyć pasję z przyjaźnią. Posiadają w swoich kolekcjach monety i inne artefakty z rożnych epok w tym piękne Celtyckie, rzymskie oraz średniowieczne numizmaty odkryte na angielskiej ziemi. Ten duet jest mocno znany na „Wyspie Skarbów” i bardzo często można ich spotkać na zlotach jak Detectival lub innych tego typu imprezach. Sami też organizowali różnego rodzaju charytatywne zbiórki. Dla zainteresowanych poszukiwacze używają takich samych wykrywaczy XP Deus oraz Minelab Equinox 800.