Gorączka złota opanowała mieszkańców jednej z wiosek na terenie Kongo. Do internetu trafił film jak grupa ściśniętych na sobie około 50 osób, próbuje dla siebie zdobyć fragment wielkiej fortuny.
Jak podaje telewizja BBC, „Złota góra” która miała zostać odnaleziona w ponad 60% składać ma się właśnie z tego cennego kruszcu, szacuje się jednak że głębiej tego złota może być jeszcze więcej, sięgając nawet aż do 90% wspomnianej góry. Korespondent Byode Malenga, podaje że zdarzenia, które widać na nagraniach i obiegają media społecznościowe, miały miejsce w poprzednią sobotę.
Jak się okazuje jako pierwsi na ślad kruszcu natrafili pracownicy kompanii wydobywczej, jednak ilość odkrytego przez nich złota spowodowała, że informacja ta rozeszła się błyskawicznie po okolicy. Na jej efekt nie trzeba było długo czekać, ludzie w mgnieniu oka skierowali się na „Złotą górę” dokonując spontanicznego „szabru”.
Na nagraniach z całego wydarzenia można zobaczyć mieszkańców, którzy kopią łopatami oraz rękoma zbierając złoto do worków, wiader i koszulek. Dodatkowo kilka osób próbuje w przygotowanym wcześniej wykopie, zdobyć chociaż fragment tego cennego metalu dla siebie. Całe wydarzenie miało mieć miejsce niedaleko wioski Birava, zaraz przy kongijskiej granicy z Rwandą.
Na kolejnym już nagraniu widać, jak grupa ludzi płucze z ziemi w misce złoto, które wygląda naprawdę imponująco. W Afryce złoto występuje w wielu miejscach, najwięcej w Republice Południowej Afryki, która jest liderem w światowym wydobyciu tego kruszcu. Znaleźć je można w sporych ilościach również w Ghanie i okolicznych państwach.
Jeśli to prawda to mieszkańcy Konga mają wielką szanse zostać wyzwoleni tylko nie wiadomo jeszcze przez kogo czy przez us army china army a może fr army oni już troskliwie zaopiekują się tym żółtym piaskiem żeby się biedni Kongijczycy nie musieli martwic co z tym zrobić. Ciekawe kto będzie pierwszy.