Diabli Kamień to pomnik przyrody, znajduje się na skraju Magurskiego Parku Narodowego w woj. Podkarpackim, na zboczu Góry Kosma. Ta podzielona licznymi szczelinami bardzo oryginalnie ukształtowana grupa skał gruboziarnistego piaskowca magurskiego swoją nazwę zawdzięcza niezwykłej legendzie, pozwólcie że Wam ją przedstawię.
Legenda „Diablego Kamienia”
Dawno, dawno temu, gdy w okolicy Folusza nie było żadnej świątyni głęboko wierzący ludzie bardzo cierpieli z tego powodu. Cieszyły się za to diabły, bo nie było słychać dzwonów, na dźwięk których bardzo bolały je brzuchy i musiały uciekać z powrotem do piekła. Diabły rozzuchwaliły się do tego stopnia, że ciągle kusiły ludzi do złego, tak, że ci bali się z domu wychodzić. Ludzie wreszcie postanowili sprzeciwić się złu i szybko zapadła decyzja o tym, że wybudują kościół w niedalekim Cieklinie, a na jego dzwonnicy osadzą dzwony wytopione z czystego srebra. Wszyscy zabrali się do pracy. Chłopi ścieli drzewa i zebrali najodpowiedniejsze kamienie z okolicznych potoków, zaopatrzyli się też w piach i wapno. Bardzo szybko wybudowano świątynię, a dzwony do niej zamówiono w Przemyślu. Były tak ogromne i ciężkie, że do ich przewiezienia potrzeba było aż ośmiu par koni. Mieszkańcy osadzili dzwony na wieży kościoła i czekali tylko na przyjazd biskupa, który miał całość poświęcić.
Diabły się zbuntowały, bo ich los rysował się w ciemnych barwach. Poszły więc do najstarszego po poradę, a ten poskrobał się po głowie i poradził tak: ’Niech najsilniejszy z diabłów wejdzie na wysoką górę z ciężkim kamieniem i ciśnie głazem w kościół. Zniszczy go i będzie po problemie.’ Aby tak magiczna sztuka się udała diabeł musi to zrobić zanim o poranku kury zapieją, bo potem straci swą diabelską moc.
Diabły wybrały więc spośród siebie najsilniejszego, który chwycił ciężki kamień i ruszył przed siebie. Męczył się strasznie, bo kamień ciężki, a droga pod górę. Sapał, dyszał, ale kamienia nie upuścił. A gdy przechodził koło Folusza spostrzegł go pewien szewc. Od razu zauważył, że szykuje się coś niedobrego. A, że znał zwyczaje diabłów i wiedział, że nie są odporne na pianie kogutów i wschody słońca, bo dnia nie lubią tylko noc, to pobiegł jak najszybciej do kurnika. Dźgnął szydłem największego koguta jakiego znalazł, a ten zapiał wniebogłosy. Już światło, a on dopiero nad Foluszem! Wtem, gdy leciał nad górą Kosma, Diabeł naraz stracił swoje piekielne moce. Z jego diabelskich szponów głaz wypadł na zboczę góry i rozbił się na kilka mniejszych, ale i tak dużych skał. W ten oto sposób kościół w Cieklinie został ocalony. Okoliczni mieszkańcy, którzy zobaczyli głaz stwierdzili, że tylko diabły mogły je tutaj przywlec – znaleźli nawet na nich ślady ’szatańskich pazurów’. Stąd właśnie pochodzi nazwa wschodni skalnej.
Jak natomiast pochodzenie grupy głazów tłumaczą geolodzy?
Miliony lat temu obecny teren Beskidu Niskiego pokrywało ogromne morze. Na jego dnie gromadziły się osady wypłukiwane z sąsiadujących lądów: duże okruchy skalne w okresach wstrząsów sejsmicznych, zaś w okresach spokojnych – piaski, szczątki organizmów i inne drobne zawiesiny. Zjawiska te występowały naprzemiennie i w ich wyniku ukształtowała się warstwowa budowla podłoża skalnego zwana fliszem karpackim.
W wyniku upływu lat i ogromnego nacisku, jaki wywierała woda na dno morza z grubszych okruchów powstały bardzo odporne na erozję piaskowce, a z drobnych – mało odporne i kruche łupki. Płyty kontynentalne przesuwały się i wywierały na siebie wzajemni nacisk, co spowodowało wypiętrzenie się części podłoża. Morze wycofało się na północ a na jego dawne dno zaczęły oddziaływać procesy erozyjne. Padający deszcz, mróz i wiatr powoli kruszyły mniej odporne skały, a na powierzchnię zaczęły wyłaniać się te twardsze i bardziej odporne. Już w pełni odkryte ogromne bloki skalne zbudowane z piaskowca magurskiego przez miliony lat ulegały potężnym siłom natury, które tworzyły w nich spękania, szczeliny i jaskinie kształtując je w różnorodne formy, których przykładem jest właśnie „Diabli Kamień”. Najwyższą jego część, czyli wspomnianą wcześniej wychodnię tworzy sześć bloków skalnych o wysokości do 15 m, oddzielonych od siebie szerokimi szczelinami.
Lokalizacja i dojście
Pomnik przyrody znajduje się na wspomnianym zboczu Góry Kosma, zlokalizowanej w miejscowości Folusz w powiecie Jasielskim w gminie Dębowiec. Przez Folusz prowadzi jedna główna droga, to właśnie na jej końcu gdzie asfalt zanika należy zostawić auto i kierować się dalej prosto pieszo, traficie wtedy na informacje turystyczne i oznaczenia szlaków. Na Diabli Kamień prowadzi czarny szlak, cała trasa jest bardzo przyjemna i zajmuje ok. 25-50 min. drogi wzdłuż potoku Kłopotnica.