Karabiny, pistolety i karabiny maszynowe, granaty oraz amunicję z czasów II wojny światowej zostały odkryte w trakcie remontu Domu Ludowego w Markowej.
KPP w Sandomierzu poinformowało o zgłoszeniu w czwartkowe popołudnie depozytu broni. Odkrycia dokonano w miejscowości Markowa w trakcie remontu zabytkowej części Domu Ludowego im. W. Witosa. Policjanci którzy przybyli na miejsce zabezpieczyli znalezisko i wezwali saperów. Broń została ukryta na poddaszu budynku.
„W piątek rano, na miejsce przybył patrol rozminowania rzeszowskiego batalionu. W trakcie prac żołnierze zabezpieczyli 3 granaty przeciwpiechotne. Saperzy sprawdzili również budynek oraz przyległy teren w poszukiwaniu innych niewybuchów. Policjanci zabezpieczyli natomiast 12 sztuk broni strzeleckiej z elementami wyposażenia oraz prawie 400 sztuk amunicji.” – powiedział rzecznik policji
Co ciekawe nie jest to pierwszy taki odkryty depozyt w tej okolicy. Najprawdopodobniej broń została ukryta przez członków Batalionów Chłopskich o pseudonimie „Kamień”.
„Sensacja! W mojej rodzinnej Markowej znaleziono ) spory arsenał broni z czasów II wojny światowej. Właśnie zabezpieczane przez saperów znalezisko znajduje się w remontowanym budynku Domu Ludowego im. W. Witosa. Dla mnie to osobiście ważne także dlatego, że przez wiele lat starałem się, aby nie został on wyburzony. W mojej ocenie znaleziona tam broń i amunicja zostały tam ukryte prawdopodobnie w 1946 r., gdy miejscowi działacze m.in. na czele z ludowcem Michałem Ulmą, byłym dowódcą Batalionów Chłopskich o pseudonimie „Kamień”, odbudowywali Dom Ludowy ze zniszczeń spowodowanych pożarem w 1941 r.” – poinformował wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej Mateusz Szpytma, który właśnie pochodzić ma z miejscowości w której dokonano odkrycia.
Tyle radości w jednym miejscu!