Właśnie przeprowadzał jesienne wykopki, gdy jego kopaczka uderzyła w spory kamień. Zamiast kartofli w ziemi był 3-metrowy posąg wojownika z VI w n.e. Erkin Turbajew, rolnik z Kirgistanu mieszkający u podnóża łańcucha górskiego Tienszan, dokonał bardzo ciekawego znaleziska.
Taki posąg to tzw. Balbal. Jest to charakterystyczna dla ludów Azji Środkowej i Mongolii kamienna rzeźba. Słowo pochodzi z języków tureckich. „Baba”, które oznacza „ojca” lub „przodka”, gdyż stepowi wojownicy upamiętniali w ten sposób swoich zmarłych przywódców. Ponadto, obok balbali zostawiano mniejsze kamienie symbolizujące, ile osób taki zmarły zabił za życia.
Kamienny posąg z VI wieku fot. Erkin Turbajew 
Odkryty posąg wojownika fot. Erkin Turbajew
Odsłaniając znalezisko, Turbajew zdał sobie sprawę, że patrzy na nietypowo dużą wersję balbala. Posąg ma 3 metry i przedstawia wojownika w hełmie i zbroi, z jedną ręką u boku trzymającą krótki miecz i drugą złożoną na piersi.
Archeolodzy z Biszkeku badając posąg stwierdzili, że posiada specjalne oznaczenia, w tym specyficzne napisy na głowie, wisiorek na szyi i rękę złożoną na piersi. To wskazuje, że upamiętniona osoba posiadała ważny tytuł.
Znaleziony w październiku Balbal nie jest jednak pierwszym odkrytym w tym regionie. Kilka podobnych posągów znaleziono w innych miejscach wzdłuż brzegu słonego jeziora Issyk-kul co potwierdza, że praktyka tworzenia posągów była szeroko rozpowszechniona w regionie. Najstarsze pochodzą nawet z III w p.n.e. i do dziś zadziwiają archeologów ze względu na to że były tworzone przez koczownicze ludy tureckie.
Artykuł autorstwa współpracującego ze mną podcastu “Historia, jakiej nie znacie”. Tu możecie znaleźć najnowsze odcinki ich audycji:
Najlepsze i najtańsze wykrywacze metalu na początek jak i dla profesjonalisty!
