Kilka dni temu publikowałem dla Was odkrycia dokonane przez sztormy na Helu. Tym razem mniej interesujący, jednak znacznie niebezpieczniejszy… historycznie artefakt z II wojny światowej odsłonił sztorm na terenie plaży Piaski, w okolicy Krynicy Morskiej.
Mierzeja w skutek ostatnich silnych burz, przypomniała że o ostatniej wojnie ma wciąż sporo do powiedzenia. Sporych rozmiarów niewybuch w postaci stosunkowo rzadkiej miny morskiej typu M-26. Broń ta weszła do użycia w 1927 roku i była używana przez ZSRR w trakcie II wojnie światowej.
Na to niepokojące znalezisko natrafił w ubiegłym tygodniu spacerowicz, który poinformował o nim telefonicznym zgłoszeniem policję. Na miejsce zostali skierowani policjanci z Posterunku w Krynicy Morskiej, którzy przeprowadzili ewakuację turystów na odległość 2 kilometrów. Były ku temu konkretne podstawy, a dokładnie niewybuch o wadzę 900 kg z ładunkiem wybuchowym złożonym z TNT, pikrotrotylu, pikrobenzenu o masie 250 kg.
Na miejsce został skierowany Patrol Saperski z 15 Gołdapskiego Pułku Przeciwlotniczego, który ze względu na duże zagrożenie przy ewentualnym podjęciu tego niewybuchu. Zdecydowali się zdetonować ładunek na plaży. W zabezpieczeniu okolicy pomagała również Straż Graniczna, OSP Krynica Morska oraz Urząd Morski.
Policjanci często otrzymują zgłoszenia o odnalezionych na plaży niewybuchach, w szczególności po silnych sztormach na plażach, odsłaniane są niebezpieczne pozostałości z czasów wojny. Na terenie Mierzei Wiślanej możemy niestety wciąż natknąć się na liczne pozostałości po wojnie, od których lepiej trzymać się z daleka.
Jeśli kiedyś sam znajdziesz niewybuch, NIE DOTYKAJ GO! Nie próbuj go przesuwać, przemieszczać, ponieważ jakikolwiek ruch może spowodować wybuch. Oddal się na bezpieczną odległość, a jeżeli w pobliżu znajdują się inne osoby, poinformuj je o niebezpieczeństwie, aby również zachowały dystans. Następnie zadzwoń na telefon alarmowy 112 i postaraj się najdokładniej określić miejsce znalezienia.