Grzegorz Przemyk to dziewiętnastoletni maturzysta, który był uczniem XVII Liceum Ogólnokształcącego imienia Modrzewskiego. Do jego śmierci doszło na skutek pobicia przez milicjantów, którzy aresztowali go 12 maja 1983 roku na Placu Zamkowym w Warszawie, kiedy to świętował on razem z kolegami zakończenie egzaminów maturalnych.
Przemyk został pobity przez 3 milicjantów po przewiezieniu go na pobliski komisariat. Zmarł dokładnie 37 lat temu, dnia 14 maja 1983 roku w wyniku ciężkich obrażeń uszkodzenia jamy brzusznej.
Śmierć Grzegorza Przemyka oraz jej okoliczności stały się przedmiotem kombinacji i dezinformacji ze strony komunistycznych władz i podległej im propagandy. Na skutek fałszywych całą winę zrzucono na sanitariuszy pogotowia ratunkowego, a generał Czesław Kiszczak przyznał funkcjonariuszom Ministerstwa Spraw Wewnętrznych nagrody za „ujawnienie wobec opinii publicznej rzeczywistej prawdy”.
Grzegorz Przemyk jest pochowany na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim w kwaterze 100. Dnia 3 maja 2008 roku został przez prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego, pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.